Myśli Kosmate Galeria Listy z Hameryki Jej pokoik Archiwum Kontakt
May 2001
SMTWTFS
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Powered By Greymatter

Sunday - 13 May , 2001

  ... moze Scrabble [08:46 PM]


Skoro mowa o grze to tylko chcialam wspomniec, ze lubie Scrabble :). Przypomnial mi o tej grze wlasnie niejaki pan s00fek, chyba juz byly wielbiciel niestety. Gdy latam na wakacje do Polski, to zawsze z rodzicami gram i ... musze przyznac, ze ku ich zdziwieniu, jestem w nia bardzo dobra :). No moze nie bardzo, ale na tyle dobra, ze ogrywam mame, ktora w sumie niewiele sobie z tego robi, i ogrywam tate, ktory sie wscieka :) Fakt, ze czesto robie bledy ortograficzne, ktorych nigdy nie robilam, i ze czasami musza mi udowadniac ze slownikiem, ze slowa ktore ukladam nie istnieja, ale swietnie sobie radze :). To wlasnie chyba wscieka tate, ze brakuje mi czasem slowek polskich w rozmowie a w grze "szaleje" :).

Gdy pani Irena poleciala w marcu do Polski, zazyczylam sobie aby przywiozla mi Scrabble. No i mam :) tylko, ze nie bardzo mam z kim grac. KiciKotku czy lubisz grac w Scrabble? Jesli nie znasz tej gry to ja Cie naucze :)

[Link]

  Jeszcze pare minut [10:46 AM]


Nie lubie oczekiwania, ale czasem jest ono takie podniecajace ... jeszcze pare minut, jeszcze tylko pare oddechow, jeszcze tylko uspokoje motylki co w ... jeszcze tylko zrobie dobra mine do tej nie tak wspanialej gry.

[Link]

  Grzesze [09:39 AM]


Robie pranie. W niedziele!

[Link]

Saturday - 12 May , 2001

 Decyzja [11:57 AM]


Nie lubie podejmowac decyzji. Gdy bylam w liceum, mialam kolezanka, najblizsza, ale to chyba dlatego, ze bylam "silniejsza" od niej i potrafilam wypelnic nam czas. Zawsze podejmowalam decyzje JA.

-Kasia co dzisiaj robimy?
-Nie wiem
-A na co masz ochote?
-Nie wiem
-Moze pojdziemy na Starowke?
-Nie wiem
-A moze do Hadesu, na probe OZ?
-Nie wiem

To wiecznie "nie wiem" zawsze doprowadzalo mnie do szalu ale Kasia byla moja najlepsza kolezanka. Podejmowalam wiec decyzje i tylko w ciszy marzylam o takim dniu, kiedy to ktos za mnie zadecyduje, kiedy to ja bede mogla powiedziec NIE WIEM. Jeszcze taki dzien nie nadszedl, i mysle, ze dlatego iz nie ma w moim zyciu na razie nikogo, komu ufalabym na tyle aby powierzyc mu swoj los. [wiecej..]

[Link]

  uff jak goraco [03:10 AM]


az sie obudzilam..... chyba jednak trzeba bedzie wytaszczyc AC spod stolu w kuchni i wstawic w okno, chociaz moze jeszcze nie, ten tydzien ma byc jeszcze ponizej 80F. Mam nadzieje, ze to dzisiejsza noc tylko taka parna bo nie lubie, oj nie lubie. Jeszcze zebym sie obudzila oblana potem z innego powodu.... ale takiej zawisiny w powietrzu, takiej duchoty i ciepla to nie lubie ;(. Napije sie wody, wlacze wiatrak i dalej lulu moze mi sie ktos mily przysni :).

[Link]

Friday - 11 May , 2001

 Zabawki [06:13 PM]


Richie ma nowa zabawke i bedzie sie nia bawil i testowal a ja mu az zazdroszcze. Tak lubie nowe zabawki. Tez juz myslalam, zeby mojej zabawce zrobic jakis upgrade ale jak na razie nie moge sie zdecydowac od czego zaczac (niestety fundusze nie pozwalaja mi na superupgrade :) czyli upgrade wszystkiego co bym chciala). Gdy skladalam moja zabaweczke z czesci, w Lipcu 1999 roku (tak to bylo chyba wtedy) to moj 450 MHz procesorek byl jeszcze na top'ie a teraz? oj jak mi sie marzy jakis 1GB. Niestety ze zmiana procersorka wiaze sie zmiana Motherboard bo ta ktora mam nie support'uje wiecej niz 550 MHz. Jak juz zmiana Motherboard to mysle zeby i nie ATX case a AT i to jeszcze jakas ladna :) i najlepiej z dostepem z boku a nie z tylu :). [wiecej..]

[Link]

Wednesday - 9 May , 2001

  Juz dziewiaty.... [07:07 PM]


Oh juz dziewiaty Maja a ja nic nie pisalam. Tyle pracy, tyle malych problemikow i wiekszych problemow ... kidedy sie w koncu skonczy ta bieganina. W ten weekend tez mam pare zaleglych rzeczy do zalatwienia, a i odezwali sie z Hamilton Heights Condominium, ze chca zebym im zrobila strone :). Tzn, w zeszlym roku, ja juz z nimi rozmawialam, nawet zaplacili mi jakies tam grosze, ale nigdy nie dali zadnych materialow oprocz jednego zdjecia. Ja cos tam zrobilam .... i na tym sie skonczylo. Teraz znowu sie wiec odezwali zeby dokonczyc, ale ja juz bede z nimi inaczej rozmawiac :).

[Link]

Monday - 7 May , 2001

  2001 [10:22 PM]


KUFEL'ku byles na mojej stronie jako 2001-szy :)

[Link]

  I ja sie dorobilam numerka 2000 [07:08 PM]


No wiec, idac za "moda" dawania nagrod i ja mam nagrode dla 2000 osoby, ktora odwiedzila moja strone :). Tak wiec...... uwaga...... pewien KiciKotek proszony jest o odebranie nagrody, do dnia 10-ego Pazdziernika, 2001 roku. Po podanym terminie, nagroda zostanie oddana w rece osoby nr 2001 (w danej chwili jeszcze nie znana).

[Link]

Sunday - 6 May , 2001

  Niespodzianka [10:42 PM]


Dzisiaj, jeden z moich licznych, dwoch wielbicieli, zrobil mi niespodzianke. Ryzyk fizyk ... zadzwonil okolo godziny 1:30pm, ze jest w okolicach ulicy 125 (to raptem 34 ulice ode mnie :) i, ze za chwile u mnie bedzie. I byl. Z kwiatami. Jak na wielbiciela przystalo. Byla sliczna pogoda, sloneczko tak ladnie swiecilo, wial chlodny wiaterek wiec...... do Central Parku. Na godzinke. Po to aby zjesc truskawki. Po to aby zjesc arbuza. Po to aby posluchac koncertu po drugiej stronie stawu. Po to aby ... no wlasnie, poznac sie.

/me teraz czeka az drugi wielbiciel zadzwoni do niej z ulicy 125tej :)

[Link]

  Numerki, liczby, statystyki [07:33 PM]


Kazdy oblicza liczbe odwiedzin, sprawdza statystyki, to moze i ja :) sie w to pobawie :). Jakby nie bylo zdobylam nagrode za "nabicie" numerka 3000. Moja strona powolutku nabiera numerkow i jak narazie odwiedzilo ja zaledwie 1977 osob ale juz sie zbliza okragly numerek :) 2000. Hmmmm czy to tak jak w Y2K? czy cos sie stanie? czy moja strona nagle, nieoczekiwanie, ku zdziwieniu osoby nr 2000, eksploduje? Dowiemy sie juz niedlugo.

[Link]

Friday - 4 May , 2001

  Nici [05:26 PM]


No i bylam dzisiaj w pracy o 7:14 am, az Karla, ktora zawsze przychodzi o tej porze bo wczesniej wychodzi, byla zaskoczona. O malo nie dostala ataku serca hihi gdy mnie zobaczyla. Najpierw oczywiscie w skrocie opowiedziala mi o swoich problemach z ulatniajacym sie gazem, a raczej z ConEdison i dziura jaka wykopali jej na chodniku z boku domu. Potem, zwawo, z zapalem, zabralam sie do mojego nieszczesnego raportu. Wszystko wydawalo sie isc gladko do momentu gdy dwie zawierajace bardzo duzo informacji, tabelki, nie chcialy sie poprawnie polaczyc. Probowalam na rozne sposoby i nic. W koncu od nowa zabralam sie za wyciaganie danych i tak ustawianie filtrow i pol. Wydawalo mi sie, ze juz lepiej nie mozna..... ale file sie okazal za duzy na "zasejwowanie" go jako excel file wiec trzeba bylo z koncowka .dbf. I od nowa import do mojej database i od nowa laczenie tabalek i ... znowu cos nie tak :(.

Niestety nie moglam nawet zostac dluzej zeby nad tym pracowac ale ... bede sie meczyc w poniedzialek, pewnie tez raniutko sie pojawie i "wystrasze" Karle :)

[Link]

  Pobudka [05:58 AM]


Och ale ze mnie dzisiaj ranny ptaszek. Wstalam juz pol godziny temu, a obudzilam sie godzine temu. Tak szczerze mowiac to nie dla wlasnej przyjemnosci, tylko dlatego, ze mam dzisiaj duzo do zrobienia a tak malo czasu. Wczoraj wieczorkiem dowiedzialam sie o raporcie, ktory musze zrobic na poniedzialek, a przeciez dzisiaj taki krotki dzien (pracuje do 2:30pm) a poza tym, mam jeszcze do dokonczenia export shipemnt. Jak to dobrze ze wszystkie e-deklaracje wypelnilam wczoraj. No wiec mam zamiar byc w pracy o 7:15 am, chyba juz beda otwarci.

Mamma mija, chyba oszalalam, jeszcze nigdy nie bylam tak wczesnie w pracy :).

A tak na marginesie, to widze, ze czytaja mnie conajmniej dwie osoby :), moi stali czytelnicy, ktorzy :) daja tak rozne komentarzyki :) Pozdrawiam Was goraco z samego rana kotki i s00fki.

[Link]

  Dzis moze wczoraj [12:43 AM]


No i wydarzylo sie...... w sumie to chyba juz dzis :) ale zaczelo sie wczoraj.....

A zaczelo sie dobrze, milo ;). Pare milych slowek, wielbiciel, zazdrosny, a moze by tak.... a moze zimny arbuz ...... , piknik .... a potem ...

Jest pewna osoba na ktorej w jakis sposob mi zalezy, lecz swoim zachowaniem odtraca mnie coraz dalej. Chcialabym umiec jej pomoc, nie jest to niestety mozliwe. Nieracjonalne myslenie? Wrecz nierozsadne zachowanie ... nie zyskuje mojej sympatii. Tak wiem "wista wio, latwo powiedziec"

Jakze roznie mozna sie zachowac w bardzo podobnych sytuacjach.

Niektorzy szukaja winnych (i potrzebuja ich znalezc) za wszystkie swoje niepowodzenia, inni bronia winnych i winia niewinnego (samego siebie) ... jeszcze inni ... nie winia nikogo i przechodza nad wszystkim, szybko do porzadku dziennego.

Ach zreszta, pozno juz ... ide spac.

[Link]

Thursday - 3 May , 2001

  Dzien czwarty [06:57 AM]


Czwartek jest dziwnym dla mnie dniem :) bo niby sie ciesze, ze tuz za rogiem jest piatek (w piatek pracuje tylko do 2:30) to jednak caly dzien przede mna i ciezko sie skoncentrowac, gdy cala dusza i cialem jestem juz "piatkowa" :). To tak jak Piatek dla wielu. Piatek dla mnie to tylko juz namiastka Czwartku ... to samo zniecierpliwienie ... to samo spogladanie na zegarek ... czy juz 2:30?

Dzielnie jednak walcze z Czwartkowym zniecheceniem, tak jak z Poniedzialkowym ociaganiem sie :). Jak? Mysle o samych przyjemnych rzeczach i wcale nie tych ktore moga wydarzyc sie w weekend tylko wlasnie o tych ktore moga wydarzyc sie w Czwartek lub Piatek :)

I co sie dzisiaj wydarzy?

[Link]

Tuesday - 1 May , 2001

  A ja nie ... [09:33 PM]


A ja nie bede pisac o 1-szym Maja, nawet o 3-cim, ani o Cinco de Mayo :) tylko moze ..., ze podoba mi sie pierwszomajowy design "mlodego DMR". A tak poza tym to dzien jak co dzien. Promyczki slonca od rana laskotaly moja twarz i domagaly sie uznania ... tak byla sliczna pogoda, taka w sam raz ...

Dwa lisciki probowaly mi zepsuc humor, ale przyszly te inne, ktore swietnie sobie z takimi lobuzami daja rade. Popoludnie leniwie, powolnym krokiem zmierzalo ku wieczorowi .... i zadne parady, zadne flagi, zadne ... moze tylko czerwone usta podstarzalej pani na ulicy.

Mysli nieco inne niz wczoraj, tak, jakby wybiegajace zbytnio w przyszlosc, ale co mi tam, hura bede miala dwa wolne dni pod koniec maja. Jak to milo pracowac w firmie, ktora obchodzi, katolickie, narodowe i zydowskie swieta.

A moze rozjasnic wlosy? A moze zafarbowac na rudo?

Czy wierzycie w przeznaczenie?

[Link]

Archiwum


Agatka, 2000