Myśli Kosmate Galeria Listy z Hameryki Jej pokoik Archiwum Kontakt
August 2001
SMTWTFS
   1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031 

Powered By Greymatter

Thursday - 30 August , 2001

  ... co to bedzie? [09:19 AM]


Ten oblesny apartament ...... Kobieta zadzwonila i powiedziala, ze ... faktycznie w fatalnym stanie i, ze naprawi, ze polozy kafelki na podloge w kuchni i w lazience, ze wymieni szafki w kuchni, ze polozy dywan na schodach do mnie, ze ... naprawi reszte. Ciekawe jak naprawi, bo naprawde stan jest okropny. No nic, powiedzialam, ze chce zobaczyc mieszkanie gdy juz je doprowadzi troche do pozadku i wtedy moze sie zdecyduje. Sa to w sumie dwa oddzielne pokoje, kazdy wiekszy od tego, ktory mam teraz ale nie mozna zyc jak najgorszy biedak.

[Link]

  Opadly mi rece, odeszla nadzieja [07:20 AM]


Takich mieszkan jak tutaj, nie widzialam jeszcze nigdy w Polsce. Nawet najbiedniejsza kolezanka w szkole, mieszkala w ladniejszym mieszkaniu. To bylo chyba wyjatkowe, dom ma pewnie ze 70 lat jesli nie wiecej. Dom jednorodzinny. Mieszka w nim wloszka Franceska ze swoim synem Tony. Ona w piwnicy, on ma swoj pokoj z kuchnia i lazienka na pierwszym pietrze. Drugie pietro wynajmuja. Wchodzi sie po schodach gdzie od razu wchodzi sie do lazienki, dwoch oddzielnych pokoi i kuchni. Ma to byc niby jedna sypilnia i pokoj goscinny ale nie jest to typowy uklad mieszkaniowy bo po prostu sa to dwa pokoje "wyciete" z jednorodzinnego mieszkania. Stan oplakany. Franceska mowi ze naprawi, ale ..... tego sie nie da naprawic w ciagu miesiaca, to trzeba byloby zrywac kafelki w lazience, to trzeba byloby zrywac i czyscic podlogi .... drzwi nie zamykaja sie nigdzie, z sufity opada tynk a na scianie widac "bable" od przecieku, jakies beznadziejne linoleum na calej podlodzie tylko gdzieniegdzie przez dziury przeswita zmasakrowana plytka drewniana. Po podlodze chodzi sie jak w .... Tatrach.

Nie chce juz nawet o tym pisac :(. Ja nie moge tak zyc, ja bym sie wstydzila komus pokazac takie mieszkanie. Chce miec swoj czysty kacik, z bialymi scianami i rownymi podlogami. Czy to tak wiele ??? Ponoc zarobkowo nie naleze do tej najbiedniejszej klasy spoleczenstwa.

[Link]

Wednesday - 29 August , 2001

  Wolnosc!!! [07:10 AM]


Od niedzieli jestem sama w domu. Moja roommate pojechala na 2 tygodnie wakacji. Jejku jak ja czekalam az pojedzie, po prostu byl to upragniony dzien, tak jakbym to ja conajmniej wyjezdzala gdzies a nie ona. Wolnosc, swoboda ... a przede wszystkim ZERO skrzeczenia. Jednak juz mam dosc, juz doroslam do tego aby mieszkac sama ... tylko nie doskoczylam jeszcze do tego aby moc sama za mieszkanie placic. Nadal szukam i juz mi to dziurkami w nosie wychodzi ... jak sie zdenerwuje to walne wszystkich w pierony i polece do Polski.

[Link]

Saturday - 25 August , 2001

  ??? [11:05 PM]


Rozne sa uzaleznienia, rozne objawy i skutki, ale chyba jedno pozostaje w tym wszystkim takie samo .... fakt, ze ciezko jest sie oduzaleznic a jeszcze ciezej zdac sobie sprawe, ze naprawde to nie jest nam ono potrzebne do szczescia. Im silniejsze uzaleznienie, tym trudniejszy odwyk ale nawet to malutkie uzaleznienie moze sprawic ogromne problemy, gdy zdamy sobie sprawe, ze trudno nam bez niego egzystowac. Narkotyki, alkohol, papierosy, jedzenie, milosc, praca, internet .... mozna byloby wymieniac i wymieniac bo jest ich duzo i nie koniecznie az takich powaznych jak te wymienione ... Kazdy ma jakies swoje uzaleznienie, jesli nie dwa, trzy, cztery ....

Zdalam sobie sprawe nie raz, ze jestem uzalezniona od internetu i komputerow, pisalam juz o tym nawet, ale ... poki co nie jest mi z tym zle, a nawet przyznam, ze czasami jest mi z tym dobrze :))) ale ostatnio ... nie, nie, nie chodzi mi o internet ... ale czy naprawde chce odwyknac??

[Link]

  Zbyt wiele [08:05 AM]


Tyle jest spraw, ktore powinnam zalatwiic, tyle decyzji do podjecia, tyle slow do powiedzenia i tyle slow nalezy zatrzymac .... a ja zawsze na odwrot. Nie moge do niczego sie zabrac, nie potrafie sie w koncu na cos zdecydowac, tych slow ktore nalezy powiedziec boje sie wyslowic a inne byc moze te niekonieczne, te raniace przede wszystkim mnie, te pochopne same cisna sie do ust ... a potem juz tylko na jezyk i hop .... leca z wiatrem. I leca z nim daleko, daleko, leca do uszu dla ktorych wcale nie byly przeznaczone, one mialy byc tylko moje, to moje obawy, ktore mialy byc niewypowiedziane, to przypuszczenia ....

I co robic z mieszkaniem? Czy czekac i "wariowac" tu gdzie jestem szukajac kacika tylko dla siebie, czy zdecydowac sie znowu na jakis niekoniecznie sprzyjajacy uklad z roommate? Ech ....

[Link]

  Jeden tor [07:11 AM]


Mysli Kosmate to faktycznie niby tytul mojej strony ale ... wlasnie. Moje mysli sa kosmate bo te kosmatki tak w rozne strony sie rwa. Sa czesto niespokojne i nie poukladane, nawet troche chaotyczne, czasami moga byc nieprzyjemne, ostre i odpychajace, ale w wiekszosci przypadkow sa cieple i milutkie w dotyku :) ot kosmate ....

[ktos] Twoja strona ma ciekawy tytul
[Agatka] Tak myslisz?
[ktos] tak, moze zdecydujesz sie zrobic z niej strone pornograficzna
[Agatka] A taka jaka jest nie jest wystarczajaca?
[ktos] ale nie ma na niej nic kosmatego
[Agatka] Sa, moje mysli :)

[Link]

Friday - 24 August , 2001

  Wszystko ma swoj koniec [09:47 PM]


Moze nie powinnam przypuszczac, moze jak zwykle za szybko wyciagam wnioski ale ... to nie tylko kobieca intuicja to MOJA intuicja i czuje, ze cos odeszlo na zawsze i nie wroci. I wiem, ze Ty tez to wiesz a moze nawet wlasnie tak chcesz, tak, chyba tak chcesz. Wiec dziekuje ...

"... wiersz ... co pisac sie zaczal miedzy nami,
z ust otwartych strumien slow
jeszcze na papier nie przelany a juz, na pamiec znany
pisac sie zaczal miedzy nami, ukladany pol na pol
z naszych snow, zawsze go przy mnie znajdziesz tu ..."


ledwie sie zaczal pisac a juz ....

[Link]

  Czytala - Nie czytala ... [09:08 PM]


A tak swoja droga, droga Pani Malgorzato, milo, ze podoba sie Pani moj blog, tylko jest jedna sprawa ... gdyby Pani faktycznie czytala moj blog to wiedzialaby Pani, ze nasze spotkanie w Warszawie jest raczej malo prawdopodobne bo te "ograniczenia techniczne" sa nie do przeskoczenia (Atlantic). Pisalam w koncu, ze poszukuje mieszkania w Nowym Jorku i to calkiem niedawno. A moze podobaja sie Pani rozyczki? kolory w koncu takie kobiece :) ...... Pozdrawiam i zycze udanego reportazu :)

[Link]

  Niespodzianka [01:41 PM]


dostalam dzisiaj rano taki oto liscik:

Dzieńdobry, spodobal mi się Pani blog. Chcialabym go wykorzystac do w.w. reportazu dla telewizji TVN 24 (calodobowy program informacyjny). Interesuje mnie jednak równiez Pańskie osobiste wystapienie przed kamera. Jesli w przyszlym tygodniu jest Pani uchwytna w Warszawie (ograniczenia techniczne), bardzo proszę o odpowiedz oraz udostępnienie kontaktu telefonicznego.
Oddzwonilabym w poniedzialek.
Dziękuję i pozdrawiam.
Malgorzata Pakier, TVN 24

hihi :)

[Link]

Tuesday - 21 August , 2001

  Nalezy przynalezyc .... [10:43 PM]


Wiec ja tez naleze do ....organizacji blogowej

[Link]

  Jak u psychoanalityka [07:50 PM]


Mialam kiedys kolezanke, ktora placila ciezkie pieniadze za sesje u psychoanalityka czyli po prostu u shrink'a. Te jej niebotycznie drogie sesje polegaly glownie na lezeniu w wygodnym skorzanym foteliku i mowieniu o tym co ja trapi, jak sie czuje, co mysli, co odczuwa ..... jak w Sopranos :). Mowila, ze jej to pomaga i ....

A ja mam bloga. I to jest moj najtanszy i prywatny "shrink". Wspaniale umie sluchac. Siedze sobie wygodnie i spowiadam mu sie, wylewam przed nim swoje smutki i zale, swoje radosci jak rowniez i problemy ... w wiekszosci wypadkow taka "gadanina" pozwala mi wysunac ciekawe wnioski, dojsc do jakiegos rozwiazania .... a jesli nie, to moj blog jest moja "punching bag" na ktorej moge sie "wyzyc" :). Moge blogowi powiedziec co tylko chce a on cichutko sobie mnie slucha i nie ocenia mnie, tylko czasami rzuci w moja strone komentarz :).

Lubie moje sesje sam na sam w wygodnym foteliku ..... a lekki, rytmiczny stukot klawiszy kolysze mnie, relaksuje i odpreza ....

[Link]

  Czekam [09:04 AM]


Na razie nic jeszcze nie bede wiedziala. Czekam do soboty bo w sobote ... wiec trzymajcie dalej kciuki :) a najlepiej to jeszcze niech ktos chuchnie na szczescie :) tak jak Mandzia Hawranowi w jego zacisniete lapki :)

[Link]

  Ciekawe [06:53 AM]


Czy mi sie powiedzie. Trzymajcie dzisiaj za pewna sprawe kciuki :)))))))) tak mocno, mocno, mocno. ;)
Pozniej napisze co i jak bo nie chce zapeszyc. Powiedzcie mi, ze trzymacie ...... az do krwi hihihi

[Link]

Saturday - 18 August , 2001

  NIE!!! [05:27 PM]


Dlaczego ja mam robic cos po jej mysli, i jeszcze na dodatek sprawic jej tym satysfakcje. Nie Mandzia, takie wymysly nie dla mnie. I nie mow mi wiecej co inni rzekomo na moj temat mowia bo mnie to nie interesuje, tym bardziej, ze mam wrazenie, ze wyssalas to z palca. Ze jestem kretynka, slodka idiotka, ze szukam faceta???? A ktora kobieta nie szuka? Kazdy potrzebuje kogos kogo bedzie mogl kochac i kto odwzajemni jego uczucie, kazdy potrzebuje przyjazni ... Ty sama szukasz choc juz jednego masz. Tylko zastanow sie, gdybym tak naprawde szukala kogokolwiek tak zawziecie jak ty to mowisz to czy siedzialabym tyle na IRC'u? Raczej nie, raczej wychodzilabym bo nie interesuje mnie za bardzo zwiazek internetowy. Zreszta ... po co ja sie tlumacze, sama dziwie sie, ze tak mnie wyprowadzilas z rownowagi tymi bzdurami. Ale juz mi przeszlo ... i wiesz co? Nie bede rezygnowac z zabawy na Undernecie, ani nie bede rezygnowac z Bartka.

Moglo byc inaczej? Moglo, ale juz bardzo dawno zeszlas z torow ktore prowadzily w te strone.

[Link]

Friday - 17 August , 2001

  KiciKici dies [11:31 PM]


on Undernet. Bylo milo, ale sie skonczylo, zreszta czas sie odzwyczaic. Moze kiedys przyjde odwiedzic stare smieci, ale na razie ..... nie, dziekuje. Cos co mialo byc zabawa zaczelo mnie meczyc, chyba dlatego .... nie bedzie latwo, bo chociaz prawie nigdy mnie nie bylo to sam fakt, ze jest moj nick, ze moge od czasu do czasu sie do kogos usmiechnac .... no coz, chyba nie chce sie usmiechac do tych ktorzy potem dla swojej rozrywki wbijaja mi noz w plecy.

Dor^o^ jogurciki z Toba byly zawsze najpyszniejsze :)
gribb :) mlask mlask
Adacho dam znac jesli bede sie wybierac do Polski
Racerek i tak mam milszy glos niz sloneczko
s00fek z Toba to ja sie jeszcze nagadam przez telefon :)
Tango Ty mi lepiej oddaj za modem
Hila wrozba sie niestety nie spelnila
Kakus do uslyszenia za nastepne pare lat :)
Macova meow meow :)
Angel thanx za tyle uploads do mojego zbioru mp3
Mandzia ....

no i pozdrawiam serdecznie wszystkich tych ktorych mialam okazje poznac ale nie wymienilam tutaj.

[Link]

  Chyba mam dosc [11:12 PM]


Cale te ploty i glupia gadanina, wypowiadanie sie na tematy o ktorych nie ma sie zielonego pojecia ..... nonsens. Nikt mnie nie zna na ircu do konca, ale wydaje im sie, ze tak mnie swietnie znaja ... i taka pani M .... bo inni mowia .... a inni .... hehehe szkoda slow. Po co to wszystko? Czy Ci ludzie naprawde nie maja nic lepszego do roboty? A ja zamiast sie cieszyc ze jutro bedzie w miare slonecznie to tez sie przejmuje takimi bzdurami ....

Bartek, mysle, ze .... bylo milo ale sie skonczylo. Ty jestes tchorz a ja mam dosc bycia "kretynka", ta co ciagle "szuka" i wszystkiemu winna. Mea culpa, przeze mnie cierpia narody ...... no moze nie narody ale pewna pani, przynajmniej ona mi tak ciagle powtarza. Wiec ... dziekuje :) za pare milych chwil, tak mysle bedzie najlepiej.

[Link]

Thursday - 16 August , 2001

  Niepowodzenia [09:00 PM]


Ani ze zdjeciem mi nie wyszko, ani poki co nie wychodzi mi z mieszkaniem :(

[Link]

Wednesday - 15 August , 2001

  plfoto [08:23 AM]


Kufel dodal swoje to ja tez dodam, a co :) :)

[Link]

  no i jestem ... [07:48 AM]


w kropce :(. Moj dsl provider na poczatku tego miesiaca oglosil bankrupcy i od 1 wrzesnia odcinaja service swoim klientom :((( i znowu szukac kogos innego i znowu zmieniac, jestem zmeczona, tym bardziej, ze teraz poszukuje mieszkania. USONET ma mnie ponoc zawiadomic jakie mam opcje ale .... wydaje mi sie, ze moze czas samemu do nich zadzwonic. Eh marne zycie broadband internet access..

[Link]

Tuesday - 14 August , 2001

  szukam [07:40 AM]


Mieszkania ... A w sumie to najpierw milej osoby do wspolnego wynajecia mieszkania w Nowym Jorku, moze byc Brooklyn, Queens, Manhattan.

Najpierw chcialam sama ale ogloszenia mnie przerazily. Studio, lub 1 bedroom apartament sa w podobnej cenie czyli ~ $700 - 800 i wiecej. Natomiast 2 bedroom ida w cenie > $800. Tak wiec wykalkulowalam, ze jesli osoba mila i cos w moim wieku to moge w sumie razem, bedzie razniej.

Moze ktos kogos zna? Albo moze ktos slyszal o mieszkaniu w sam raz dla mnie? :)))

[Link]

Sunday - 12 August , 2001

  Nie lubie piwa [09:44 PM]


Po prostu mi nie smakuje. Jedyna sytuacja w ktorej wypije piwo to gdy jest bardzo goraco, gdy jestem spragniona a piwo jest bardzo zimne i wtedy tylko jednym ciurkiem, jednym tchem i tylko tyle ... wiecej mi po prostu nie smakuje. Jednak jest jedno piwo, ktore juz od jakiegos czasu tak dziwnie mnie "pociagalo" :). Ciagle mialam ochote je sprobowac. Najpierw byly zachecajace reklamy w subway'u, potem w magazynach no i ostatniego piatku tak zachecajaco wygladalo na polce sklepowej. Bylam w sklepie z Marlena i to ona miala ochote na piwo. Krecila sie w kolko i nie wiedziala co wybrac. Ja wiedzialam co zobaczylam butelke z zolta naklejka ... tak wiec wracalysmy do domu z dwoma butelkami Tquizy, tak na probe ....

W sobote ... sixpack ...... mniam. Ma taki dobry smaczek tequili i limonu .... bardzo mi smakuje.

[Link]

  Stare dzieje ... stare milosci ... [01:30 PM]


Przyszedl wlasnie na IRC. Jak zwykle zagrala muzyczka, jeszcze mam ciagle ustawione, po latach ... Jest to chyba jedyna osoba, z ktora naprawde lubie rozmawiac, bez wzgledu na to w jakim jestem humorze. No i oczywiscie bez wzgledu na pore dnia lub nocy.

Wczoraj byl na ircu ktos inny. Ktos kogo niedawno lubilam. Byl akurat srodek nocy, obudzilam sie sama nie wiem dlaczego i odruchowo weszlam na kanal. Pare osob znanych i nieznanych, jeden rzut oka i ... polozylam sie ponownie spac. Za pare minut zadzwonil telefon. To byl ten ktos ale ... bardziej interesowalo mnie spanie :).

KiciKotek ..... z nim tez jeszcze lubie rozmawiac bez wzgledu na pore dnia czy nocy :)

[Link]

Tuesday - 7 August , 2001

  Zamieszanie [07:00 AM]


Poprzedni wpis wprowadzil nieco zamieszania wsrod tych nowo przybylych na moja strone i tych ktorzy niewiele o mnie wiedza :) aha no i tych, ktorzy nie przycisneli na imie slodkiej i nie zobaczyli zdjecia lalki, ktora siedzi na moim komputerze i sie tak do mnie usmiecha :)

[Link]

Saturday - 4 August , 2001

  Slodka [09:32 PM]


Ma na imie Karmelka :). Slodka Karmelinka, ruda i ma takie zielone lsniace oczka :), jak guziczki. Patrzy na mnie tymi szeroko otwartymi guziczkami i lekko sie usmiecha :). Mam ta malutka "istotke" i od razu mi razniej :))

[Link]

Friday - 3 August , 2001

  ONA by chciala [08:03 PM]


Powiedzialam jej jak bylo. Wszystko od poczatku. Dlaczego? Bo mialam juz dosc, bo znowu ona moze mowic a ja nie ..... unioslam sie. Nie chcialam skrzywdzic, ale wedlug niej wszystko co robie to po to by ja skrzywdzic, wiec pomyslalam...... powiem, skrzywdze raz, wyrzuce to z siebie bo przeciez to nie moja wina i niech ja zaboli i niech mi juz da spokoj, niech wybaczy albo nie, chociaz i tak przeciez nie ma czego ... ale tak lepiej. Dorosli ludzie a bawia sie w ciuciu babke. Zeby jeszcze to byla zabawa. Mialo byc zabawa, tak jak wszystko na IRC-u, ale nie wedlug niej. Wedlug niej ja sie zachowalam nie fair, bo rozmawialam z NIM a przeciez ON byl jej. Juz nie wazne jest to, ze ON chcial ze mna rozmawiac, nie wazne jest to, ze ON byl z nia szczery ..... wazne jest to, ze ja go JEJ zabralam. "Zabralam" JEJ cos co nigdy nie bylo jej wlasnoscia a teraz jest moja "niewlasnoscia". Bez sensu. Chyba powinnam sie czuc winna.

[Link]

  Kolejna zabawka [06:49 PM]


No wiec idac sladami Kufelka, zaczelam myslec nad nowa zabawka i wymyslilam..... ale jak zwykle cos co jak na razie nie jest mozliwe a ja jestem taka, ze jak juz sobie cos ubzduram to chce zaraz i juz i koniecznie :(. No wiec niemozliwe jest dostanie w USA motherboard Asus A7V266. Poki co jest ona dostepna w niewielu niemieckich sklepach internetowych ale na niezbyt korzystnych dla mnie warunkach (strony glownie w jezyku niemieckim i nic nie rozumiem, nie mozna placic karta kredytowa, brak informacji na temat przesylki do USA). Przeczytalam, ze Asus wypuscil ta plyte na rynek zaledwie dwa tygodnie temu bo 23 lipca wiec zanim ukarze sie ona w USA minie conajmniej pare miesiecy :(. Zadowole sie chyba czyms bardzo podobnym a mianowicie MSI K7T266 Pro. Ciagle sie jednak zastanawiam, bo ja jak sobie cos wbije do glowy, jak juz wspomnialam, to trudno mi potem z tego zrezygnowac. Teraz sie zastanawiac czy czekac? i szukac, moze gdzies w zasiegu reki znajdzie sie moja wumarzona motherboard? czy kupic second best :).

[Link]

Thursday - 2 August , 2001

  Moze tylko trzy czwarte [09:20 PM]


Czulam sie jak zlodziej. Jak Kim w filmie 9 i pol tygodnia gdy zostawiona sama w domu Miky zaglada do jego szuflad, miedzy papierki, do szafy .... a potem telefon .... on wiedzial, zrobil to specjalnie ..... czy to jest swego rodzaju zabawa psychologiczna? Sam fakt ze moge, ze mam okazje, ze Ty wiesz .... a jednak czuje sie jak zlodziej chociaz chodzi o cos zupelnie innego.

[Link]

  Dryn dryn [09:16 PM]


Zabrzeczal telefon takim swoim specjalnym brzeczeniem ..... chwycilam szybko sluchawke .... Witam ... powiedzialam a w glosie slychac bylo usmiech .... po drugiej stronie mily glos .... pani dzwoni z policji, jakas kampania, prosimy o wsparcie jak co roku ..... naprawde mily glos ale coz z tego jesli nie ten.

[Link]

  Goraco..... [09:05 PM]


Czytajac ledwie juz zipajacy blog Stefana, w ktoryms komentarzu przeczytalam ze .... dobrymi intencjami jest pieklo wybrukowane. Zupelnie zapomnialam o tym powiedzeniu a powinnam byla pamietac gdy w imie dobrych intencji ..... ale naprawde mialam dobre i gdyby nie JEJ, wlasnie jej zachowanie to moje intencje nie bylyby tylko intencjami.

Chociaz ..... odpukac, nie tylko mialam dobre intencje, ale tyle razy sobie powtarzalam, ze nie bede robic czegos dla dobra kogos wbrew sobie .... kiedys sie naucze .... w piekle musi byc tak goraco jak bylko dzisiaj w poludnie :)

[Link]

Archiwum


Agatka, 2000