Myśli Kosmate Galeria Listy z Hameryki Jej pokoik Archiwum Kontakt
April 2002
SMTWTFS
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930    

Powered By Greymatter


Komentarze: 13

nie obrazcie sie prosze, ale kapitalne studium psa i jeza:)

Nie, nie o ten brak odpowiedzialnosci mi chodzilo. Raczej o to, ze ...... a zreszta. Mowisz jak widzisz, ze komus potrzebna pomoc ... hmmm, myslisz, ze gdybym nie zaplacilam za moje mieszkanie, albo za telefon przez pare miesiecy to byloby to mile dla mojego wlasciciela? Tak, mialam z nim problemy i mialam, ale mam sie odplacac pieknym za nadobne lub zyc na takiej stopie na jaka mnie nie stac?

Jest wiele rodzajow odpowiedzialnosci.

ostatnio niezle mi sie powodzi:)ale to niewazne bo... jak pragne zdrowia,troche szalenstwa i romantyzmu!:) Pierscionek ukradlbym, albo zrobil z drucika od szampana jak w "4 pancernych", a kwiaty scial w nocy z najpiekniejszego ogrodu w miescie:)
i to jest ta nieodpowiedzialnosc- wydalo sie:)
wiosna, cieplejszy wieje wiatr!!! o la la la:)))

Za co? :)

...brak odpowiedzialnosci ...hm... moze i tak , ale mam inne plusy:)
aha i na zareczyny kupilbym kwiaty i pierscionek:)

wlasnie mialem zaproponowac koniec:)
...jest cudowna pogoda jakies +20c i jadac przez las pachnie ... poprostu wiosna:)
...niom wlasnie pojade nad rzeke porzucac sobie kamieniami w wode:)
Usmiechu i wszystkiego naj:)

O przepraszam, a jak mialam Ci pomoc? Wyjsc za obcego czlowieka za maz jak KTOS proponowal, po to aby spelnily sie KOGOS marzenia?

Dac zaproszenie obcej osobie?

Kim dla mnie jestes?

Wybacz, ale mimo iz potrafisz byc uroczy to brak odpowiedzialnosci i dziwny sposob myslenia nie bardzo na mnie dziala.

p.s. Jak dlugo bedziemy to kontynuowac?

wybacz zapomnialem o czyms...
nawet jesli nie robilem nic - a to nieprawda- Niektozy To Wiedza...
to jakos tak mam w genach ze nie zastanawiam sie -czy ktos jakos sobie poradzi- jesli widze ze moge mu pomoc,nie napisalem powinienem czy chce!
To chyba ludzki odruch?
...ale ja jestem z tej gorszej rasy... tej ktorej nikt nie pomaga czy nie przysyla kwitow... dlatego wyciagajac reke nie zadam zyciorysu i 3 zdjec...

Nie, ja nie wiem,
Nie chce Ci sie? OK ale nie rob mi wyrzutow wiec.

A czy powiedzialam, ze chciales wykorzystac? Powiedzialam tylko, ze siedziales, rozkladales rece i czekales az Ci wiza spadnie sama z nieba, a najlepiej jak od razu obywatelstwo. Pewnie jak zwykle sie myle, ale ..... jak sam powiedziales, to tylko net, a Ty nie umiesz ze mna rozmawiac.

Zycze powodzenia w realizowaniu planow i juz nie atakuj mnie.
Wyciagam przyjazna dlon i usmiecham sie. :)

po pierwsze:
po co?
-Ty juz wiesz...-
po drugie:
jak?
-przeciez to tylko net...-

Jestem meska,leniwa,szowinistyczna swinia, ktora chciala podstepnie wykorzystac bezbronne,kochane Damy.
...aha... co do "marzenia" to moglem wczesniej je zrealizowac.Byl ktos kogo znam w "realu" i powiedzial ze ok. ale ja jestem poprostu glupi:) i nieskorzystalem bo...
Niewazne...
...niewazne... ...niewazneee...
a moze Ty mi opowiesz jak sie staralas tchnie to we mnie ducha walki;)

oczekiwales pomocy od kogos komu nie dales nic oprocz pustych slow, czyz to nie prawda? i tak, w zyciu nalezy tylko liczyc na siebie a Ty? liczyles na nia, na mnie, na wszystkich tylko nie na siebie .... Czy zrobiles cos w kierunku spelnienia swoich marzen? Powiedz mi sam, zrobiles? Oprocz kombinowania jak je spelnic nie robiac nic. Prosze powiedz, zebym mogla zmienic zdanie.

Od poczatku naszej watpliwej "znajomosci" zarzucales mi, ze Ciebie nie lubie, nawet jeszcze wtedy gdy nie mialam zadnego na Twoj temat zdania. Nie potrafiles za bardzo zachwycic mnie swoja osoba bo jak? narzekajac, ze nikt Ciebie nie rozumie i, ze ja Ciebie nie lubie?

Jesli chodzi wiec o moje nastawienie do Twojej osoby to sam sobie na to zasluzyles, nie sluchalam nikogo przy podejmowaniu mojej decyzji. A Ty? no coz, mozesz wierzyc w te bzdury undernetowe lub nie, ale wlasnie dlatego przestalam tam przychodzic bo najgorsze co moze byc, to szukajaca rewanzu rzucona kobieta, ktora sadzi, ze przeze mnie ktos ja zostawil.

Tak wiec ... to nie byly niemile slowa to bylo to co czuje.

Potrafisz przekonac mnie, ze nie mam racji?

...aha... a osoba, od ktorej czerpiesz informacje na moj temat, pewnie powiedziala Ci prawde ze bylem zachwycony Twoja osoba i tym miejscem zawsze, nie zaleznie co slyszalem bo, nie slyszalem tego od Ciebie...
pa

..hmm..
nieznasz mnie,myslisz sie,pochopnie wyciagasz wnioski ... a gdybym wierzyl we wszystko co mowia inni, to ja nie powinienem z Toba rozmawiac... zreszta... jakos tak to jest ze kto pod kim dolki kopie sam w nie wpada,wpadl badz wpadnie.
...eee... jakos sie rozpisze jeszcze chwile (zawsze mozesz to wymazac:)) od poczatku bylas anty-nastawiona do mnie, nie wiem czemu bo jak juz zauwazylas -nieznasz mnie- co do dazenia do celow to nie znasz ich ale jedno wiem juz napewno - Mozna liczyc tylko na siebie- Dziekuje za wszystkie cieple slowa, ktore padly z Twoich ust w kierunku mojej osoby;)
Uparcie i SZCZERZE wszystkiego dobrego.

Archiwum


Agatka, 2000