Mysli Kosmate » Archiwum » June 2001 » Polanka ...

06/11/2001: "Polanka ..."

Wczoraj wróciłam zbyt zmęczona i zbyt bolała mnię głowa aby opisać wydarzenia dnia, ale bylam razem z Marlena i z jednym z wielbicieli :) (p. s00fek) na festynie polskim pt. Jak co roku jak w Bialymstoku (tutaj mam malutki dylemat bo chyba Białystok jako jeden wyraz nie powinno sie odmieniać tzn nie pierwsza polowa tego wyrazu, wiec powinno być "..w Białystoku" a może nie, a może włanie tak było?). No ale dzisiaj i teraz to ja lecę do pracy a sprawozdanie póniej :)

p.s. ani ja, ani Marlena, ani tez wielbiciel, nie jestesmy z Bialegostoku ale jak zabawa to zabawa :) i prawie jak wiejska, wiec czy to wazne kto z ktorej wsi? :)

Komentarze: 8

Czytam tak te Twoje zapiski i doszedlem tutaj. Powiem Ci wiec ze ja jestem z Bialegostoku. Lande miasto :)

a moze tak panowie przeniosa dyskusje, uklony i poszanowania w jakies bardziej prywatne miejsce? :) moze e-mail hihi, albo moze wymiencie sie panowie numerami tlefonow, o przyjazn w dzisiejszych czasach tak trudno :)

Odwzajemniam uklony sznowny p. s00fek...
Nigdy nie podejzewalem, ze pijesz pan Corone z powodu przynaleznosci do latynowskiej rasy, wrecz przeciwnie sam od czsu do czsu siegam po zimna Corone, jako ze moj smak nie moze dostosowac sie do tutejszej (pn. amerykanskiej) produkcji. Jednakze bedac na polskim pikniku, w polskim towarzystwie bardziej moze by wypadalo wypic polskie piwo, o ile takowe tam bylo, ktore uwazam wielokrotnie przewyzsza walory smakowe piwa meksykanskiego. Ale to juz moje zdanie. Z szacunkiem :)

lepiej miec brzuch od piwa niz
garba od roboty

Szanowny p KiciKiot-ku ja pijam ze
smakiem a nie z przynaleznosci,do danej nacji.
Dobre piwo nigdy nie jest zle.
Uklony :)

Hi p. s00fek, polskie piwo pic powinienes.......browary nasze sponsorowac...:)

Co prawda ,to prawda ...
I ja tam bylem,pierogi(ruskie)z kielbasa wchrzanilem,Corona(mex)
podchmielilem.